Tym razem odpowiedź jest prosta i klarowna – nie ma takiej potrzeby! Najważniejsze, żeby kubeczek po jogurcie, maśle czy śmietanie był pusty. Wyrzucanie pełnych opakowań może skutkować zanieczyszczaniem frakcji surowcowej, dlatego niezwykle ważne jest usuwanie zawartości. Po procesie sortowania odpady opakowaniowe, które trafią do recyklingu są najpierw myte i suszone w procesie uwzględniającym zamknięty obieg wody. To bardzo ważny argument, ponieważ woda jest najcenniejszym zasobem, który powinniśmy chronić w codziennym życiu.
Recykler przygotowując odpady do procesu pozbywa się resztek jedzenia, kosmetyków lub detergentów w specjalnej kąpieli. Woda następnie jest oczyszczana i wraca do kolejnej partii opakowań, by odpowiednio je doczyścić przed recyklingiem. W domu potrzeba sporo wody, by tłusty jogurt wypłukać – nie warto tego robić, zwłaszcza, że czynność ta zostanie wykonana w profesjonalnych warunkach, z wykorzystaniem ledwie minimalnej ilości wody.
A co z kremami, balsamami czy podkładami, które zostają w tubkach? Tu zasada jest podobna – należy te opakowania opróżnić na tyle, na ile jest to możliwe. Jeśli tubkę można rozciąć i wykorzystać krem do końca – warto to zrobić. Skupiamy się na opakowaniach i odpadach ale nie można zapominać, że do wytworzenia produktów zużywa się ogromną ilość surowców naturalnych. Dlatego warto robić przemyślane zakupy i zużywać produkty do samego końca, by ich nie marnować, a tym samym oszczędzać surowce.
