Sorteusz

Większość z nas lubi w drodze do pracy lub szkoły wskoczyć do ulubionej kawiarni, żeby o poranku poczuć pobudzający aromat kawy. Najczęściej sięgamy po jednorazowe kubki, ale coraz częstszą alternatywą są własne termosy czy alternatywy wielokrotnego użytku.

 

Smakosze kawiarnianych naparów na pewno zauważyli nowe oznaczenia na jednorazowych kubkach, niebawem zobaczą kolejne zmiany. Ale zanim o obowiązkach, garść ciekawostek.

Czy wiesz, że...

Kubki jednorazowe wynaleziono ponad 2 tysiące lat temu w Chinach, ale popularność zyskały dopiero w XX wieku. Ich pierwotnym przeznaczeniem było umożliwienie łatwego i higienicznego dostępu do źródeł wody pitnej. 

Jednorazowe kubki, które wyglądają, jak papierowe w rzeczywistości wykonane są nie tylko z papieru – mają cienką powłokę, zazwyczaj z PP, która zapobiega szybkiemu rozmiękaniu kubka. Z tego powodu na kubkach od jakiegoś czasu zamieszczane jest specjalne oznaczenie, wymagane unijnym prawem.

Kubek jednorazowy „plastic-free”? Wciąż trwają poszukiwania skutecznego sposobu zastąpienia cienkiej warstwy PP (czyli tworzywa sztucznego) innym, nie plastikowym zamiennikiem. Tu warto zauważyć, że wykorzystanie kompostowalnych tworzyw sztucznych nie uprawnia do stwierdzenia, że coś jest wolne od plastiku – PLA to też plastik.

Kubki jednorazowe nadają się do recyklingu, zarówno te w całości wykonane z tworzyw sztucznych, jak i te na bazie papieru. Największą barierą w recyklingu jednorazowych kubków jest to, że trafiają do odpadów zmieszanych. Gdybyśmy skrupulatnie opróżnione kubki wyrzucali do żółtego worka, możliwy byłby recykling tych opakowań na dużą skalę. W Polsce mamy kilka instalacji poddających recyklingowi opakowania wielomateriałowe na bazie papieru, do których zaliczają się jednorazowe kubeczki na kawę.

Regulacje unijne – SUP

Ciekawe ciekawostki nie kończą się na historii kubków i ich potencjale. Niestety wciąż niedostatecznie dużo takich opakowań poddawanych jest recyklingowi. Przyczyn jest kilka – większość konsumentów uważa, że kubki na kawę nie nadają się do recyklingu i wyrzuca puste opakowania do zmieszanych odpadów. Wiele osób nie jest świadoma faktu, że nawet papierowy kubeczek zawiera warstwę tworzywa sztucznego. Niewielu użytkowników kubka na kawę wie, że korzysta z opakowania wielomateriałowego.

W 2019 roku uchwalona została unijna dyrektywa SUP (single-use-plastic), która skupia się na produktach i opakowaniach jednorazowego użytku wykonanych z tworzyw sztucznych. Jej celem jest z jednej strony ograniczenie korzystania z takich produktów, z drugiej strony poszerzanie świadomości społeczeństwa odnośnie składu materiałowego tych przedmiotów.

Nie każdy ma świadomość, że balon jest wykonany z plastiku, podobnie jak niektóre tampony czy podpaski. Ale o tych produktach szerzej opowiem w innym artykule.

Nowe oznakowanie

Skoro konsumenci nie wiedzą, że w niektórych produktach lub opakowaniach znajdują się jakieś elementy z tworzyw sztucznych, należy ich skutecznie o tym poinformować. Komisja Europejska uznała, że najlepszą metodą będzie zamieszczenie dodatkowego oznakowania na opakowaniu. I tak, na kubkach jednorazowych pojawił się kolorowy znaczek ilustrujący możliwe konsekwencje złego postępowania z pustym kubkiem:

Barwne oznaczenie ma przykuwać uwagę, podobnie jak same piktogramy. Jednocześnie, pod oznaczeniem graficznym obligatoryjnie musi się pojawić informacja o tym, że produkt zawiera plastik. Napis ten musi być nadrukowany w językach narodowych. Za brak stosownego oznaczenia na opakowaniu grozi kara administracyjna.

Nowe obciążenia dla producentów

Zgodnie z Ustawą SUP, przedsiębiorcy prowadzący jednostki gastronomiczne przedające na wynos napoje lub posiłki, muszą pobierać od swoich klientów specjalną opłatę, naliczaną za każdy wydany kubek (25 groszy brutto).

 

Na tych przedsiębiorców nałożono również obowiązek prowadzenia ewidencji nabytych i wydanych konsumentom kubków w danym roku kalendarzowym. Co ważne, taka ewidencja musi być prowadzona oddzielnie dla każdej jednostki handlowej lub gastronomicznej.

Nowe obowiązki dla restauratorów (od lipca 2024 r.)

Od lipca 2024 r. kawiarnie i restauracje będą musiały  także oferować konsumentom opakowania alternatywne – a więc kubki wielorazowego użytku lub takie, które są wykonane z materiałów innych niż tworzywa sztuczne.

Alternatywne rozwiązania

Kubek jednorazowy jest wygodną opcją ale przecież na rynku mamy szeroki wybór alternatywnych rozwiązań. Do wyboru, do koloru! W zależności od potrzeb dostępne są różne pojemności, materiały, czy zastosowania… Wielorazowe metalowe, ceramiczne, z plastiku z recyklingu. Albo jednorazowe – z otrębów lub  skrobi kukurydzianej, które po wypiciu napoju możesz wykorzystać, przeznaczając je na kompost. 

 

Nikt nie ma wątpliwości, że minimalizowanie ilości odpadów to konieczność! Punktem wyjścia powinno być ograniczenie ilości konsumowanych dóbr oraz wybieranie jak najmniej zapakowanych produktów. Jeśli jednak mamy w dłoni odpad opakowaniowy, to bezwzględnie pamiętajmy, że w rzeczywistości jest to surowiec, który może i powinien być wielokrotnie odzyskiwany i zagospodarowany! Zrównoważone podejście, segregacja i recykling są tu kluczowe i pozwalają stosować zasady gospodarki o obiegu zamkniętym, które w dzisiejszych czasach oraz aktualnej sytuacji są najlepszą drogą wykorzystania możliwości, które mamy.

Podsumowanie

Wydaje się, że kawka na wynos na stałe wpisana jest w naszą cywilizację!

I bardzo dobrze, bo poprawia nastrój i zachwyca aromatem!

 

Sam kubek na ten wyśmienity napar, to jednak osobna historia.  Nie ma bardziej zrównoważonego wyboru, niż swój własny kubek, wielokrotnego użytku. W większości kawiarni i stacji benzynowych możesz swobodnie nalewać kawę lub inne napoje do swojego termosu – obsługa niejednokrotnie sama proponuje taką możliwość.

 

Jeśli korzystasz z kubka jednorazowego pamiętaj, że nadaje się on do recyklingu, a odzyskane surowce służą tworzeniu nowych produktów. Pusty kubek wyrzuć do pojemnika na tworzywa sztuczne, metale i opakowania wielomateriałowe.

 

Chroń środowisko, segreguj kubki na napoje!